niedziela, 23 października 2016

Team czy solo?

Co wybrać zdobywanie i wpisywanie znalezień na konto zespołu czy na własne konto?

Rozpoczynając przygodę z geocachingiem rejestrujemy się w wybranym portalu np. geocaching.com lub opencaching.pl by ukończyć proces rejestracji musimy podjąć ważną decyzję: zakładamy konto na siebie czy jedno dla paczki, rodziny itp. Każde z rozwiązań ma swoje plusy i minusy, jeśli się nad tym zastanawiasz to dobrze trafiłeś

Konto solo - każda osoba ma własne
+
Zdobywasz i logujesz kesze kiedy chcesz (więcej o logbooku tradycyjnym i elektronicznym)
Możesz mieć na własność odznakę PTTK po spełnieniu wymogów i zakupie tzw. "blachy"
-
Keszując w grupie przyjaciół każdy musi po kolei wpisać się do logbooka
Po keszowaniu w grupie znajomych każdy na własną rękę musi wklepać do systemu znalezione skrytki

Team - kilka osób jeden nick
+
Przy keszowaniu w logbooku wystarczy jeden wpis - oszczędność czasu.
Po keszowaniu tylko jedna osoba musi wklepać skrytki do systemu - oszczędność pracy.
-
Jeśli keszujesz osobno od grupy tworzącej team jak zaliczyć skrytkę, w końcu nie było przy niej innych osób, wpisywać czy nie?
Jeśli cały zespół keszuje, ale każda osoba w innej części Polski to jak ująć to w dzienniku znalezień? W jednym dniu i tym samym czasie zespół był np. w Szczecinie, Krakowie, Białymstoku. Rodzi to wiele wątpliwości i dyskusji.
Zdobywając odznakę PTTK w rejestrze cała grupa figuruje jako jeden nick - fizycznie można wykupić tylko jeden emblemat odznaki, więc jedna osoba może go nosić.

Kiedy sprawdza się team? W przypadku rodzin z dziećmi gdy to dorosły zawiaduje dziennikiem znalezień.

Kiedy się nie sprawdza? Gdy osoby tworzące team zaczynają mieszkać w innych miastach lub podróżują bez teamu bo wtedy zaliczanie skrytek na poczet całego zespołu jest wątpliwe.

Coś byście dodali?

1 komentarz:

  1. U nas jest rodzinny zespół nieformalny ;) Zarejestrowana jestem ja, choć w większości przypadków szukamy wszyscy razem. Małżonek jest tylko współ-poszukiwaczem (sam nie keszuje), więc loguję tylko znalezienia w których uczestniczę.
    Młoda tez ma swoje konto, ale sama nim nie zawiaduje, więc kiedy mam chwilę, to hurtowo loguję jej skrytki, w których poszukiwaniu brała udział.
    Kiedyś myślałam, żeby zmienić nazwę konta na taką bardziej "zespołową", ale w sumie po co?

    Mój brat też keszuje nieformalnie, bo zarejestrowana jest tylko jego żona. On - jak twierdzi - może szukać, ale te "prace biurowe" to nie dla niego ;)

    OdpowiedzUsuń