FTF nie ma to jak być pierwszym!

Pierwszemu kto znalazł chwała, nad chwały! Czym są FTFy? Patrząc jak co poniektórzy gracze szaleją na punkcie ich zdobywania można by sądzić, że znaleźć FTF to jak znaleźć samorodek złota lub duży bursztyn na plaży.
Pierwszy event na jakim byłam to było święto 500 FTF PGC-Team. Być gdzieś 500 razy po raz pierwszy rodzi to do prawdy podziw, ale właściwie, o co w tym wszystkim chodzi?

First To Find (FTF) to określenie pierwszy znalazca. Po założeniu skrytki wiadomo, że ktoś zdobędzie ją po raz 1,2 i n-ty. Pierwszy znalazca ogłasza światu swoje osiągnięcie we wpisie. Często dodaje specjalny kod pierszeństwa. 

FTF a dwusystemowce
Wiele dyskusji rodzą sławetne FTFy. Przy skrzynkach dwusystemowych kiedy na OC.PL skrytka opublikowana jest wcześniej niż na GC.PL ma się FTF czy FTF przypada osobie z serwisu OC>PL.
Na eventach czy można zalogować FTF? Często się zdarza, że właściciele skrytek określają, że FTFów nie ma..

Ale tak właściwie po co ten szum wokół FTFów?
Jak pewnie udało Ci się już zauważyć wokół projektu geocaching.com urosło wiele powiązanych aplikacji rozwijających główny projekt. Myślę tu choćby o programach do logowania znalezień, aplikacji mobilnych pomagających w znajdowaniu skrytek (więcej tutaj) czy czekerów sprawdzających odpowiedzi (więcej poczytasz tu). Z pośród zależnych projektów na uwagę zasługuje project-gc.  Projekt umożliwia pokazywanie m.in. wyników rozlicznych statystyk.

{*FTF*} / {FTF} / (FTF) Co to znaczy?
Meritum gracz szuka skrytek, poznaje nowe miejsca, a do tego zbierane są dane zależne (to te które potem firmy sobie odsprzedają za naszymi plecami po naszej zgodzie na przetwarzanie danych ;)) zbierane przez system i pokazywane np. jako statystyki. Jednym parametrów jest ilość FTF. Można więc powiedzieć, że to z jednej strony FTFy to wtórna sprawa.

Chwała pierwszeństwa pozostaje w logbooku niemniej system nie policzy statystyk dopóki nie wpiszemy specjalnego kodu jest to kombinacja liter i znaków. Dla pierwszego miejsca są to odpowiednio  {*FTF*} lub {FTF} lub (FTF) a dla drugiego odpowiednio należny podmienić litery na STF i trzeciego TTF. Po wpisaniu kodu project-gc zaliczy twoje osiągnięcie (pamiętaj odświeża się raz na dzień- daj mu szansę).

STF, TTF etc.
Poza FTF są i drugie i trzecie miejsca dalej no nie zwykło się pisać jestem 334 znalazcom - w sumie może byłaby to ciekawą świecką tradycją jednak Ci którym się zapomina zalogować (Ja czasem tak mam) i robią to z przesunięciem czasu mieliby trochę kłopotów, no i ktoś musiałby to pilnować, więc chyba temu się nie przyjęło.

Statsiarze
Fajnie być pierwszym który wpisze się w logbooku, niektórych bardzo to cieszy. Jeśli się nie napisze w logbooku wymiana/serwis to po serwisie prawie pewne, że pierwszy wpis będzie opatrzony wpisem FTF ;) a co raz się żyje!

Kim jest statsiarz? 
Osobą, która całkiem prawdopodobnie przejedzie 100-200-300 km by łyknąć FTFa, ma ustawione powiadomienia o publikacji nowych skrytek w okolicy i nawet 2h wcześniej ruszy do pracy by w między czasie podjąć skrytkę. Jeśli zaczynasz nie łam się, ze nie jesteś jeszcze pierwszy w logbooku, może szanujesz swój sen i nie masz ochoty zrywać się wcześniej. Wszystko jest dla lubi niech każdy gra jak uważa. Nie ma się jednak co zniechęcać. Kiedyś Ty będziesz gdzieś pierwszy!

Najgorszy pierwszy 1000
Usłyszałam kiedyś że najgorszy jest 1000 potem już szybko się kręci. Nie oszukujmy się jedni bawią się w geocaching dla poznawania nowych miejsc, odkrywania ciekawych historii, inni o których mówi się zawodowcy lub statsiarze robią to dla wyników. Zgrzyta mi czasem w uszach na eventach opowiadanie o biciu rekordów dziennych i innych akrobacjach, ale tak już jest ja robię to dla funu. W obu podejściach nie ma nic złego, każdy z geocachingu bierze to co jest dla niego najlepsze. Jak mówi jeden z pionierów ruchu w Polsce Darek pudełko "Bawmy się!"

Poza chwałą na wieki co jeszcze daje FTF?
Może dać certyfikat znalazcy, pytałam kiedyś PGC team czy zrobią wystawkę certyfikatów pomyślałam, że po 500 FTFach jest w czym wybierać, ale odpowiedzieli mi, że nie przywiązywali wagi do nich i nie zrobili kolekcji. Może trochę szkoda, byłaby wśród nich pewnie nie mała różnorodność. Certyfikaty nie sa obowiązkowym wyposażeniem  skrytki, ale jeśli będą w skrytce nie uda Ci się ich przeoczyć!

Jak taki certyfikat wygląda?
Różnie wszystko zależy od inwencji twórczej założyciela zdarzają się drukowane dyplomiki albo własnoręcznie wykonane. Uwaga nie koniecznie muszą to być kawałki papieru, ale o tym może innym razem..